Zimowe eksperymenty
Trochę z nudów, trochę z ciekawości, zrobiłem parę zimowych eksperymentów z winoroślą. Pierwsza rzecz jaką chciałem sprawdzić to jak przezimowały pąki winorośli po ciężkiej zimie. Miałem w tym roku -21C mierzone na wysokości 2m od gruntu. Krzewy prowadzę bardzo nisko i tam zapewne mróz był jeszcze większy. Uciąłem kilka jednooczkowych sztobrów z różnych odmian z tuneli i gruntu.
Poniżej zdjęcie po 2 tygodniach trzymania ich w słoiku na grzejniku.

Jak widać nie jest źle. Zdecydowana większośc przetrwała takie mrozy.
Postanowiłem też wsadzić parę patyków do wody aby ukorzenić je tą metodą. Jak widać na poniższej fotce sadzonki się robią.

Ukorzeniałem też w petach z perlitem sztobry jednej odmiany z różnym stężeniem ukorzeniacza. Wszystko stało na grzejniku. Poniżej efekt po 3 tygodniach.

Teraz natomiast jestem w trakcie ukorzeniania nowych ciężko zdobytych supernowinek. Zaraz minie 2 tygodnie i w najbliższy piątek lub sobotę kończe ukorzenianie w ukorzeniarce i sadzę do petów. Mam nadzieje, że się uda bo są tam bardzo atrakcyjne odmiany ale o tym jeszcze napiszę.



Kiedy coś o supernowinkach bo jestem ciekaw co zdobyłeś.
Ja w zeszłym roku ukorzeniałem parę ciekawych patyków ale u mnie była tak kiepska pogoda że praktycznie
nic nie zdrewniało ale zaryzykowałem i wsadziłem w docelowe miejsce i o dziwo wszystko robi się zielone jedynie Kiszmisz
Osiennyj jeszcze nie ruszył i Gold Finger.
Lista jeszcze nie zrobiona bo nie wszystko jest pewne. Niebawem napiszę.