Jesień na winnicy.

Może Ci się również spodoba

6 komentarzy

  1. Wadowiec Tadeusz pisze:

    Wielki Szacun dla Ciebie -pięknie to wygląda,widać pasję i zaangażowanie jestem ciekaw na jakim areale masz swoją winnicę – u mnie na obecną chwilę jest ok 70 ar i nijak nie mogę zagospodarować działki w tak piękny piachostan..

    • Krzysztof pisze:

      Ja pracuję na etacie i tylko w czasie wolnym mogę coś robić na winniczce. W porównaniu do Ciebie mam niewiele bo około 25ar. Gdybym miał 3 razy tyle to bym już nie dał rady.

  2. Pejo pisze:

    Widzę że na winnicy jeszcze zielono,u mnie większość liści opadła z tym że z rana raz był przymrozek ale ostatnie grona jeszcze wiszą całe i zdrowe. Pytanie czy przed zimą lejesz wodę w tunelach pod krzaki ?

    • Krzysztof pisze:

      Przed zimą i jak nie ma mrozów to i w czasie zimy do wiosny podlewam deszczówką gmadzoną w zbiornikach. Zapewnia to odpowiednią wilgotność jak i rozpuszczanie nawozów w tym wapnia dla podniesiemia PH.

  3. Margor pisze:

    Ranking bedzie w tym roku,bo się ne moge doczekać.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *